ARCHIWNETRZE.PL - forum

Witajcie,

wygląda na to, że rozpada mi się uszczelka w rurze odpływowej pod prysznicem. Wczoraj zaczęło coś kapać. Nie jest tego dużo, ale kropla do kropli i może się zrobić nieciekawie. Nie wiem czy wymiany wymaga całość czyli syfon plus rura odpływowa czy tylko rura albo tylko syfon. Podobno jeśli rura jest zatkana i jest problem z odpływem to może przeciekać i wcale nie oznacza to konieczności wymaniany. Tylko, że: no właśnie PODOBNO, słowo klucz.

Czy mogę to jakoś sprawdzić sam? Co jest do wymiany i ewentualnie sam wymienić? Czy lepiej nie ryzykować i od razu wezwać fachowca?

Jeżeli kiedykolwiek mieliście zatkany: zlew, sedes, rurę odprowadzającą wodę z pralki, to wiem, że pewnie ciśnienie się podniosło u was do 200, skoro nic nie pomogło . Ja skorzystałem po namowie znajomego z tej firmy: udrażnianie odpływu - wystarczy klinąć. Jestem wniebowzięty, ze względu na fakt, że od połączenia telefonicznego, minęły 3 godziny i wszystko było załatwione na picobello.