Układając drewnianą podłogę, należy zostawić wyraźną szczelinę pomiędzy skrajnie położonymi deskami a ścianą. Szczelina dylatacyjna jest konieczna, by materiały, szczególnie drewniana podłoga, mogły swobodnie pracować. Pod wpływem zmiany temperatur i wilgotności powietrza, a także nacisku na podłogę, może ona rozszerzać się kurczyć, dlatego zawsze między podłogą a ścianą zostawia się właśnie szczelinę dylatacyjną. Jest ona jednak nieestetyczna, a ponadto z łatwością zbiera się w niej brud i kurz, dlatego należy ją czymś zakamuflować. Najczęściej w tym celu wybiera się tradycyjne listwy przypodłogowe, jeśli jednak szukasz innego sposobu na schowanie szczeliny dylatacyjnej, zainspiruj się naszymi pomysłami. Dowiedz się, czym zastąpić listwy przypodłogowe.
Oryginalne listwy przypodłogowe
Być może tradycyjne listwy przypodłogowe, które najczęściej stosowane są do zasłonięcia szczeliny dylatacyjnej, nie pasują do wystroju wnętrza, ale listwy z innego materiału sprawdzą się doskonale. Do wyboru mamy przypodłogowe listwy z aluminium lub stali nierdzewnej, które wpiszą się w styl loftowy lub nowoczesny. W tym drugim przypadku efektownie będą wyglądać także podświetlane, szklane listwy przypodłogowe. Jeśli zależy nam na bardziej neutralnym efekcie, postawmy na listwy polistyrenu ekstrudowanego, które możemy pomalować tą samą farbą, co ściany. Jeśli dodatkowo zabezpieczysz listwy specjalnym preparatem, które odporne są na szorowanie.
Czym zastąpić listwy przypodłogowe?
Cegła, kamień i płyty betonowe to modne wykończenie wnętrz nie tylko w stylu industrialnym. Jeśli zdecydujesz się na jedno z tych rozwiązań, będziesz mógł w sprytny sposób ukryć szczelinę dylatacyjną. Warunkiem jednak jest pozostawienie niewielkiej, niewidocznej gołym okiem szczeliny cieniowej, prostopadłej i przysłaniającej szczeliną dylatacyjną. Dlatego to rozwiązanie należy zaplanować już na początku przeprowadzanej inwestycji.
Innym sposobem na zastąpienie listwy przypodłogowej jest wykorzystanie lamperii angielskiej. Ścienna okładzina dekoracyjna kładziona jest z reguły do 1/3 wysokości ściany, dodatkowo chroniąc ją przed brudzeniem i przetarciami. Angielska lamperia pasuje do podłogi drewnianej kładzionej w jodełkę. Niestety znacząco ogranicza możliwości aranżacyjne.
Podłogi drewniane są bardzo ciekawym elementem wnętrz. Aby jednak prezentowały się nienagannie i przede wszystkim służyły nam długie lata, muszą być w sposób prawidłowy położone i zabezpieczone, a także pielęgnowane. Tradycyjne listwy przypodłogowe możemy zastąpić nowoczesnymi zamiennikami lub całkowicie z nich zrezygnować, w odpowiedni sposób wykańczając ścianę.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Julomax.
0 komentarzy