Kiedy przymierzasz się do urządzenia własnego ogrodu, jesteś pełen optymizmu. Masz mnóstwo pomysłów na urokliwe zakątki i piękne rabaty. Realizacja planów bywa pracochłonna, ale jakże satysfakcjonująca! Jednak najwięcej pracy i troski wymaga pielęgnacja ogródka. Tylko regularne zajmowanie się rabatami gwarantuje piękny, i zadbany wygląd. Najbardziej newralgicznym momentem jest wiosna. Wszystko budzi się do życia – niestety chwasty również. Z doświadczenia wiem, że rosną bardzo szybko i często są silniejsze niż posadzone przez nas rośliny. Do tego są niesamowicie wytrzymałe, doskonale zniosą suszę, czy chłodniejsze temperatury. Zabierają roślinom ozdobnym wodę, substancje odżywcze i mają tendencje do ich zagłuszania. Panoszą się na rabatach, a co najważniejsze – są nieproszone! Jak pozbyć się skutecznie chwastów, by mieć je z głowy na dłuższy czas? Dziś przedstawię kilka metod, które przetestowałam osobiście.
Sposób na chwasty
Walka z chwastami przypomina czasem walkę z wiatrakami. Systematyczne plewienie ogródka pomaga, ale niestety na krótka chwilę. Do tego jest męczące i bardzo czasochłonne. W przypadku większych powierzchni może dojść do takiej sytuacji, że kończąc plewienie ostatniej rabaty na pierwszej pojawiają się już małe chwaściki… Poza tym, kto miałby czas i siły żeby co kilka dni na kolanach wyrywać zielone intruzy? Dlatego podpowiadam jakie metody będą szybsze i lepsze.
Posadź rośliny okrywowe
Jak to mówią – lepiej zapobiegać niż leczyć. Podobnie jest w przypadku zwalczania chwastów. Najłatwiejszą metodą na chwasty jest uniemożliwienie im rośnięcia. Gdy nie będą miały przestrzeni, to po prostu nie wyrosną! W tym celu należy zaaranżować na rabacie roślinny dywan, który tworzyć będą rośliny okrywowe, rozchodniki i rośliny płożące.
Warstwa ściółki
Przestrzeń to nie jedyny element potrzebny chwastom do życia. Poza tym nie każdemu muszą się podobać rabaty w postaci kwietnych dywanów. Kolejnym sposobem na powstrzymanie wzrostu chwastów jest wyłożenie przestrzeni pomiędzy roślinami warstwą kory. Taki zabieg powoduje odcięcie chwastom dopływu światła, a co za tym roślinni intruzi nie mogą rosnąć. Metoda ta ma niestety swoje wady. Kora wyłożona miedzy roślinkami pobiera z gleby azot, który potrzebny jest też naszym roślinom. Dlatego konieczne jest nawożenie i uzupełnianie tego pierwiastka. Kora jest też dość lekka, silny wiatr może ją przewiewać i tworzyć luki, które z pewnością zostaną wykorzystane przez chwasty.
Kołderka przeciw chwastom
Z tego też powodu warto pomiędzy warstwą kory a ziemią położyć agrowłókninę. Wyłożenie rabaty agrowłókniną ściółkującą sprawi, że chwasty nie będą miały dostępu do światła. Jednocześnie rośliny będą miały dostęp do powietrza, a ziemia nie będzie się zaparzać czy gnić. Taką agrowłókninę łatwo ukryjecie pod warstwą ziemi, kory, lub ozdobnego żwirku.
A jakie są Wasze metody na walkę z chwastami? Podzielcie się koniecznie swoimi doświadczeniami ogrodniczymi!